Więcej

AmberPodcast Odcinek #3 Bezpieczna autostrada: Kulisy jej utrzymania

Chcesz dowiedzieć się jak wygląda praca w Centrum Kontroli Ruchu, bądź czy istnieją obszary autostrady, które wymagają szczególnego nadzoru? Odpowiedzi na te i wiele więcej pytań znajdziesz w trzecim odcinku AmberPodcast. W najnowszej rozmowie z udziałem Macieja Rogińskiego, managera ds. utrzymania autostrady przenieśliśmy się za jej kulisy, aby odkryć specyfikę codziennych wyzwań pracy w Zespole Utrzymania Autostrady A1.

Anna Kordecka: Witajcie w trzecim odcinku AmberPodcast. Dziś przenosimy się za kulisy utrzymania autostrady, gdzie odkryjemy, jakie wysiłki i wyzwania stoją za zapewnieniem bezpieczeństwa na drodze dla jej użytkowników. Gościem najnowszego odcinka AmberPodcast jest Maciej Rogiński, manager ds. utrzymania autostrady. Witam serdecznie. 

Maciej Rogiński: Witam Państwa. 

AK: Zacznijmy może od codziennych działań służb utrzymania autostrady. Ile osób tworzy Zespół Utrzymania na Autostradzie A1? 

MR: W naszym zespole w dziale utrzymania pracuje ponad 125 osób. Są to osoby, które są rozlokowane w trzech lokalizacjach. To jest w Obwodzie Utrzymania Autostrady w Pelplinie, w Nowych Marzach oraz na Obwodzie w Grabowcu.

AK: A gdybyśmy mieli przybliżyć naszym słuchaczom taki typowy dzień pracy w dziale utrzymania autostrady, to jak on wygląda? 

MR: Szeroko rozumiane postępowanie pracowników naszego działu skupia się na trzech podstawowych zakresach. Pierwszym z nich, o którym należałoby wspomnieć, a jest niezwykle istotny z punktu widzenia bezpieczeństwa, to praca patrolu drogowego. Jest to służba, która polega na całodobowym kontrolowaniu autostrady, czyli tak zwane 24 godziny na 7 dni na 365 dni w roku, kiedy to nasi pracownicy kontrolują autostradę pod względem bezpieczeństwa, a praca jest realizowana poprzez odpowiednio przeszkolony personel, który to wykonuje swoją służbę w podziale na 3 odcinki, a więc rozpoczyna pracę na wcześniej wspomnianych obwodach utrzymania autostrady. Są to osoby, które są najczęściej spotykane przez użytkowników autostrady i którym to przytrafia się najwięcej możliwości kontaktu z użytkownikami oraz najcięższe sytuacje, które możemy na autostradzie zaobserwować, a są to sytuacje nietypowe, jak na przykład uszkodzenie pojazdu, zdarzenie drogowe, tudzież uszkodzenia infrastruktury.

Drugą z głównych naszych działalności jest to działalność związana z zakresem prac pracowników, którzy wykonują czynności tzw. rutynowe, a więc polegające na bieżącym utrzymaniu autostrady, opisanym szczegółowo w harmonogramach i zmierzających do zabezpieczenia prawidłowego użytkowania infrastruktury oraz wszystkich elementów wpływających na bezpieczeństwo. Jako trzecią część możemy wymienić prace, które pojawiają się jako prace czy też wynikają ze zdarzeń nieprzewidzianych. Tymi pracami również zajmują się pracownicy działu utrzymania. Te prace w szczególności polegają na zabezpieczeniu zdarzeń drogowych, usuwaniu skutków tychże zdarzeń oraz przywracaniu infrastruktury do stanu niezbędnego w celu jej bezpiecznego użytkowania.

AK: Powiedziałeś o CKR-ze, czyli Centrum Kontroli Ruchu. Miałam kiedyś okazję odwiedzić takie centrum kontroli ruchu i przyznam, że ilość ekranów do obserwacji i informacji, które wpływają do centrum, robiło wrażenie. Czy mógłbyś przybliżyć nam, jak wygląda dzień pracy w takim CKR-ze, jak wyglądają systemy monitorowania, które pomagają w utrzymaniu ciągłości ruchu na autostradzie?

MR: CKR to służba całodobowa. Centrum kontroli ruchu, jak sama nazwa mówi, odpowiada za kontrolowanie tego, co dzieje się na całym przekroju, w całej długości autostrady A1 od Gdańska do Torunia. Centrum Kontroli Ruchu, tak jak słusznie zauważyłaś, posiada szereg narzędzi do kontrolowania bezpieczeństwa na drodze, do obserwowania tego, co dzieje się na bramkach wjazdowych poprzez system kamer CCTV, jak również szereg systemów wspomagających, takich, które pozwalają określić czy to natężenie ruchu na autostradzie, czy też na bieżąco obserwują stan pogody poprzez system stacji meteorologicznych zainstalowanych wzdłuż autostrady, czy też mają dostęp pracownicy do systemu kolumn alarmowych w celu bezpośredniego kontaktu z użytkownikami autostrady w przypadku zaistnienia zdarzeń na drodze, jak również mają bezpośredni kontakt ze wszystkimi pracownikami w szczególności właśnie naszego działu, działu utrzymania poprzez system radia operatorskiego.

AK: A jakie jeszcze inne sprzęty są niezbędne do codziennego utrzymania autostrady i jak liczna jest flota pojazdów do dyspozycji zespołu utrzymania? 

MR: Operator posiada bardzo liczną flotę pojazdów. Jeżeli chodzi o pojazdy stricte utrzymaniowe, to mówimy o ponad 60 pojazdach. Są to pojazdy, które są dedykowane do różnego rodzaju zadań. W szczególności pojazdy ciężkie, pojazdy ciężarowe, które są dedykowane do utrzymania w okresie zimowym, a więc mogą wykorzystywać sprzęt utrzymania taki jak posypywarki czy pługi i tych pojazdów posiadamy w naszej flocie ponad 20 sztuk. Dodatkowo w ramach bieżących działań operator zaopatrzony jest również w ponad 20 pojazdów interwencyjnych oraz brygadowych, które to służą do działań bieżących przez cały rok oraz znaczącą część naszej floty stanowią pojazdy tzw. patrolowe, które wykorzystywane są przez pracowników patrolu drogowego do bieżącego, całodziennego kontrolowania autostrady i zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom. Nasza flota pojazdów oczywiście nie ogranicza się tylko do pojazdów sensu stricte utrzymaniowych. Posiadamy też pojazdy administracyjne wykorzystywane przez kadrę obwodów utrzymania, czy też kadrę zarządczą.

AK: A jakie są największe wyzwania związane z utrzymaniem autostrady? 

MR: Tych wyzwań jest co nie miara, ale te, które należałoby tutaj w szczególności wymienić to utrzymanie w zakresie zimy, czyli prowadzenie tzw. akcji utrzymania zimowego. Takim drugim, bardzo istotnym z punktu widzenia naszych działań jest wyzwanie związane z zabezpieczeniem oraz działaniem w ramach nieprzewidzianych zdarzeń drogowych. Tutaj niezwykle istotna jest szybkość naszego działania. Opisana w szczególności w procedurach, na bazie których wykonujemy nasze czynności, ale też związana z oczekiwaniami użytkowników oraz bezpieczeństwem tychże na drodze. Jesteśmy zobligowani do prowadzenia możliwie szybkich działań zmierzających do zabezpieczenia czy to zdarzeń drogowych, czy po prostu zwykłych uszkodzeń pojazdu, które mogą się zdarzyć i takie pojazdy pozostają na przykład na pasie awaryjnym, podczas awarii, czy też po prostu zwykłego nieopatrznego zatrzymania się jej użytkowników. Nasze działania muszą prowadzić do tego, żeby takie nieprzewidziane sytuacje możliwie szybko zabezpieczyć. 

AK: Wspomniałeś, że pracownicy patrolu drogowego to jest ta ekipa, która ma najczęstszy kontakt z użytkownikami. Jak wygląda ich taki typowy dzień, albo nawet doba, bo pracują 24 godziny na dobę? 

MR: Tak, to prawda. Naszych pracowników zatrudniamy W systemie 24 na 7 na 365 dni w roku. To oznacza, że w zasadzie przez całą dobę są dostępni dla użytkowników autostrady. Nasi pracownicy poruszają się z trzech punktów. Mają jako bazę obwody utrzymania autostrady w Pelplinie, Nowych Marzach i Grabowcu. To jest skonstruowane w ten sposób, żeby mogli zapewnić możliwie szybki dojazd, czas reakcji zgodny z procedurami, jak również, żeby ta reaktywność była możliwie duża. Pracownicy patrolu drogowego mają za zadanie w trybie ciągłym obserwować sytuację na autostradzie, reagować w sytuacji stwierdzonych, czy to zagrożeń, czy też zdarzeń drogowych, jak również są, jak mówimy to w naszym żargonie, oczami centrum kontroli ruchu, ponieważ to oni, będąc bezpośrednio na drodze, są zobligowani do przekazywania bieżących informacji. Nie tylko o zdarzeniach, ale też o stanie infrastruktury, ewentualnych sytuacjach nieprzewidzianych, o występujących usterkach, czy też konieczności podjęcia działań w ramach naprawy infrastruktury drogowej. Jest to niezwykle istotna grupa pracowników, którzy muszą być odpowiednio przeszkoleni, odpowiednio przygotowani do działań, nie ukrywamy też, że odporni na stres, ponieważ czasami te działania sprowadzają się na przykład do zabezpieczenia poważnych zdarzeń drogowych.

AK: Wygląda na to, że to oni są wystawieni na największe niebezpieczeństwo, bo zapewne zdarzają się takie przypadki, kiedy użytkownicy zajmują się czymś innym niż obserwowaniem drogi i nieopatrznie uszkadzają pojazdy służby utrzymania autostrady. Czy takie przypadki są częste? 

MR: Na szczęście coraz większa świadomość kierujących i użytkowników poruszających się drogami ruchu szybkiego w Polsce powoduje to, że tych zdarzeń jest coraz mniej. Niemniej, po drugiej stronie mamy coraz większe natężenie ruchu, wynikające z tego, że sieć naszych dróg się powiększyła. Użytkownicy z wielką przyjemnością korzystają z dróg o dobrym standardzie i chętnie poruszają się, w szczególności w okresie wakacyjnym czy letnim nad polskie morze, co prowadzi do tego, że no niestety stwarzane są dosyć często sytuacje zagrażające bezpieczeństwu nie tylko użytkowników, ale również naszych pracowników. I tak jak wspomniałaś, pracownicy patrolu drogowego mają do czynienia z wieloma sytuacjami, również niestety tymi niebezpiecznymi. Natomiast ich przygotowanie, zgodność postępowania z procedurami prowadzi do tego, że jak dotychczas nie mieliśmy poważniejszych zdarzeń z ich udziałem. Oraz należy również wspomnieć, że ci pracownicy postępując zgodnie z zaleceniami, zgodnie z wytycznymi, dbając o swoje bezpieczeństwo też w pierwszej kolejności, unikają zdarzeń, które potencjalnie, gdyby nie byli dobrze przygotowani, mogłyby się im przydarzyć. 

AK: Przejdźmy może do takich prac utrzymaniowych. Jakie są rodzaje prac utrzymaniowych wykonywanych na autostradzie i czy różnią się one w zależności od sezonu, czy warunków atmosferycznych? 

MR: Tak, może zacznę od drugiej części pytania, ponieważ prace w szczególności różnią się w zależności od pory roku. W zimę mamy ogromne wyzwanie, żeby zapewnić bezpieczeństwo użytkowników poprzez doprowadzenie nawierzchni drogowej do bezpiecznego jej użytkowania dla kierujących. Poprzez prowadzenie akcji zimowego utrzymania dróg staramy się, aby droga była, jak to się mówi w naszym żargonie, uszorstniona wystarczająco tak, aby nie powstawała śliskość zimowa. Akcje utrzymania zimowego to nie tylko to, co kierujący widzą wtedy, kiedy już pojawi się opad atmosferyczny, czyli na przykład zacznie padać śnieg, ale przede wszystkim też prowadzenie tzw. akcji prewencyjnych, zapobiegawczych, które powodują, że poprzez rozsypanie środków rozmrażających, czyli tzw. soli drogowej, zapewniają, iż pierwszy opad śniegu, czy powstanie potencjalnej śliskości na drodze, zostanie zlikwidowane de facto jeszcze przed momentem, kiedy miałaby szansę zaistnieć na drodze. Więc akcje zimowego utrzymania są dla nas niezwykle istotne. No i siłą rzeczy są prowadzone w szczególności w okresie zimowym. Pozostałe akcje, pozostałe nasze działania, to prace letnie, wiosenne oraz jesienne, które z grubsza możemy podzielić na prace planowe i tzw. ad hoc. Prace planowe to te, które wynikają z harmonogramów i są zapisane zarówno w procedurach operatora autostrady, jak i również w umowie koncesjonariusza. Te prace są narzucone, polegają w szczególności na pracach powtarzalnych, takich jak mycie znaków drogowych, mycie barier, zamiatanie nawierzchni drogowej, czy też koszenie terenów zielonych. Pracami ad hoc możemy nazwać te prace, które pojawiają się jako nieprzewidziane i wynikają z sytuacji nietypowych na drodze, czyli np. konieczność naprawy infrastruktury uszkodzonej w wyniku zdarzenia drogowego, czy też uszkodzone ogrodzenie, które należy w trybie pilnym naprawić, ponieważ służy ono do zapewnienia bezpieczeństwa i przeciwdziała wtargnięciu np. dzikiej zwierzyny na drogę. Także z grubsza, trzy typy, czy też trzy rodzaje naszych obowiązków możemy tutaj zaobserwować, prace zimowe i prace w pozostałym okresie dzielone, prace wynikające z harmonogramów i prace ad hoc.

AK: No dobrze, to porzućmy może tematy zimowe i dowiedzmy się jak wygląda praca działu utrzymania w innych porach roku, a dokładnie kiedy wykonujecie pracę utrzymania i czy podejmujecie działania, które minimalizują zakłócenie ruchu podczas prowadzenia tych prac?

MR: Prace utrzymania bazują w szczególności na standardowych harmonogramach zatwierdzonych w trybie rocznym, które to są pracami, można by powiedzieć powtarzalnymi. Wspomniane wcześniej typy prac wykonywane są w określonych porach roku, ale również ze względu na bezpieczeństwo, które jest znaczącym aspektem naszej działalności, staramy się tak je dopasowywać i układać w harmonogramach szczegółowych, aby stwarzały możliwie minimalne zagrożenie dla użytkowników, tudzież naszych pracowników, którzy te prace wykonują. W związku z tym planowanie prac jest dokonywane w ten sposób, że część z nich jest realizowana w porach dnia, w których obserwujemy mniejsze natężenie ruchu. Jako przykład można tutaj podać mycie, czy też dbałość o bramki na placach poboru opłat, które w szczególności realizujemy w porze nocnej, wtedy kiedy natężenie ruchu w tych lokalizacjach jest mniejsze. Należy też zwrócić uwagę na prace, które wymagają zamknięcia pasów ruchu, co powoduje ograniczenie dostępności tychże pasów dla użytkowników autostrady, a więc potencjalnie może wpływać na powstawanie zatorów, jak również innego typu utrudnień w ruchu. Takie prace staramy się również wykonywać w tych porach dnia oraz w tych porach roku, żeby natężenie, które może wpływać na bezpieczeństwo, było wtedy jak najmniejsze. Występuje część prac, które można wykonywać również, czy to przed okresem letnim, czy po okresie letnim, wtedy kiedy spodziewamy się największego ruchu. Także te nasze prace rutynowe są planowane. 

AK: A czy istnieją obszary autostrady, które wymagają szczególnego nadzoru? 

MR: Należy przede wszystkim podkreślić, że w przypadku autostrady w systemie zamkniętym, czyli tam, gdzie pobór opłat odbywa się na węzłach oraz na głównych placach poboru opłat, te lokalizacje należą do szczególnie nadzorowanych ze względu na zwiększone natężenie ruchu oraz należy to podkreślić możliwość wystąpienia stosunkowo częstych zdarzeń drogowych właśnie spowodowanych większą ilością pojazdów. Czyli dla tych lokalizacji należy podkreślić, że zwracamy szczególną uwagę. Jak wcześniej wspomniałem, na tych lokalizacjach znajdują się również kamery systemu telewizji przemysłowej, które podlegają bieżącej obserwacji zarówno przez Centrum Kontroli Ruchu, jak i osoby odpowiedzialne za pobór opłat. W zimie natomiast niezwykle istotnym są miejsca, na których może występować powstawanie śliskości drogowej. W szczególności mówimy tutaj o dużych obiektach autostradowych. A przypominam, że dwa największe obiekty autostradowe znajdują się właśnie na naszym odcinku, w szczególności obiekt pod Grudziądzem, który ma długość ponad dwóch kilometrów i są to obiekty, na które właśnie w okresie zimowym musimy zwracać szczególną uwagę, żeby nie doszło do powstawania utrudnień wynikających, czy to z zamarzania nawierzchni, czy też innych zjawisk zimowych.

AK: To ciekawe informacje, myślę, że bardzo ważne dla naszych słuchaczy, będą wiedzieć, gdzie uważać na autostradzie. Mimo że autostrady są najbezpieczniejszymi drogami i wypadkowość na AmberOne mimo rosnącego ruchu spada, to jednak zdarza się, że dochodzi na nich do kolizji, wypadków czy po prostu awarii pojazdów, którymi poruszają się użytkownicy. Jakie są zatem procedury, które obowiązują w przypadku awarii lub sytuacji awaryjnej na autostradzie? 

MR: W sytuacjach awaryjnych na miejsce zdarzenia, zgodnie z naszymi procedurami, w pierwszej kolejności zawsze wzywany jest patrol drogowy. To jest jego podstawowe działanie, żeby obserwować i reagować w sytuacjach nietypowych. Jeżeli zdarzenie jest stosunkowo niewielkie i polega tylko na awarii pojazdu, wystarczające jest działanie pracownika patrolu, który sam dokonuje zabezpieczenia takiego pojazdu. Następnie przekazuje informacje do Centrum Kontroli Ruchu i użytkownikowi udzielana jest informacja, na bazie której może podjąć decyzję na przykład o wezwaniu pomocy drogowej. W przypadku sytuacji, które są bardziej rozległe w skali, czyli na przykład dochodzi do zdarzenia drogowego z udziałem wielu pojazdów, patrol drogowy również jest z naszej strony tą służbą, która jako pierwsza pojawia się na miejscu zdarzenia. Należy w tym momencie wspomnieć, że dla autostrady A1 istnieje tzw. plan ratowniczy, który definiuje precyzyjnie sposób postępowania i współpracy pomiędzy służbami dedykowanymi do obsługi działań ratowniczych, czyli mówimy tutaj o straży pożarnej, policji, pogotowiu ratunkowym, jak również w tym planie znajduje się miejsce dla naszych służb autostradowych. Ten plan to taki trzon, który określa sposób współpracy pomiędzy służbami i po informacji spływającej do Centrum Kontroli Ruchu, na bazie tego planu podejmowane są niezbędne działania, przesyłane informacje do zaangażowanych służb i stanowisk, które to stanowiska decydują o udziale odpowiednich służb w zabezpieczeniu czy też działaniach ratowniczych na autostradzie.

AK: A jak powinien zachować się kierowca i osoby z nim podróżujące w przypadku gdy dojdzie do awarii pojazdu? 

MR: Patrol drogowy, który jako pierwszy najczęściej ze strony operatora, ze strony służb autostradowych pojawia się przy użytkowniku autostrady, który ma problem przekazuje niezbędne informacje co do zachowania bezpieczeństwa, w szczególności zaleca wyjście z pojazdu, w przypadku dobrej pogody udanie się nawet pod ogrodzenie autostradowe w celu minimalizacji potencjalnego uderzenia w uszkodzony, czy też pojazd znajdujący się po kolizji na pasach ruchu oraz zaleca nałożenie kamizelki odblaskowej. W przypadku konieczności zabezpieczenia dokonuje zabezpieczenia poprzez ustawienie w odpowiedni sposób naszego pojazdu patrolowego, a w sytuacjach kiedy zdarzenie jest bardziej rozległe, wzywa dodatkowe służby do wprowadzenia dedykowanej organizacji ruchu.

AK: Czy prowadzi się specjalne szkolenia dla pracowników bądź służb ratowniczych, tak aby skutecznie zarządzać sytuacjami kryzysowymi? 

MR: Oczywiście, jest to jedna z podstaw naszej działalności. Wszyscy nasi pracownicy, poza podstawowymi szkoleniami i znajomością procedur, są co pewien czas dedykowani do odbycia specjalistycznych szkoleń, w szczególności we współpracy ze służbami ratowniczymi. Oprócz tego mamy cykliczne spotkania, w których uczestniczą służby operatora, pracownicy koncesjonariusza oraz służby ratownicze, które to mają prawo i obowiązek działać na autostradzie A1 w celu zapewnienia bezpieczeństwa, tudzież usuwania skutków zdarzeń drogowych. Takie cykliczne spotkania pozwalają wymienić się obserwacjami oraz podjąć niezbędne działania w celu usprawnienia naszych wspólnych działań. Oprócz tego operator we współpracy ze służbami, w szczególności ze strażą pożarną, raz na jakiś czas uczestniczy w zorganizowanych manewrach czy też szkoleniach dedykowanych do podnoszenia naszych sprawności, umiejętności, np. zdarzają się wspólne szkolenia zużycia środków gaśniczych. 

AK: Czy występujące na autostradzie zdarzenia drogowe podlegają analizie pod kątem możliwości wprowadzenia dodatkowych rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo?

MR: Jak najbardziej. We współpracy z koncesjonariuszem minimum raz w roku odbywa się takie spotkanie, które nazwaliśmy Safety Team, gdzie wewnętrznie omawiane są najistotniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa zdarzenia drogowe oraz omawiane statystyki występujących zagrożeń, które w minionym roku pojawiły się na autostradzie. W wyniku takich spotkań i wniosku z nich płynących wyciągnęliśmy szereg decyzji oraz podjęte zostały działania, takie jak na przykład decyzja o podniesieniu ogrodzenia autostradowego na wielu odcinkach autostrady, na których zaobserwowane zostało występowanie dzikiej zwierzyny. W wielu sytuacjach działania, które podejmujemy po takich analizach, prowadzą też m.in. do wzmocnienia sprzętowego operatora, np. poprzez zakup specjalistycznego wyposażenia, jak chociażby przyczepy zderzeniowe, które w sposób zdecydowany zabezpieczają zarówno naszą pracę, jak i też pomagają uniknąć poważniejszych w skutkach uszkodzeń dla użytkowników autostrady w przypadku, kiedy dojdzie do kolizji np. z naszymi pojazdami. 

AK: Dziękuję. To dość sporo widzę informacji, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Pewnie niewiele osób, które korzysta z naszej autostrady, o tym myśli podczas jazdy. A czy prace utrzymaniowe autostrady prowadzone są zgodnie ze zrównoważonymi praktykami w kierunku minimalizacji ich wpływu na środowisko?

MR: Należy podkreślić, że w miarę możliwości nasza działalność stara się wpisywać w trend związany z ochroną środowiska. Po stronie działu utrzymania pozostają w głównej mierze kwestie związane z wymianą starego sprzętu czy pojazdów i w takich sytuacjach, kiedy dochodzi do planowanej wymiany sprzętu, staramy się, aby nasze nowe nabytki spełniały rygorystyczne normy środowiskowe. Cały sprzęt, wszystkie zakupy, które są realizowane, są realizowane poprzez sprawdzonych sprzedawców, którzy posiadają wymagane, czy to unijnymi certyfikatami, czy innymi zapisami prawa sprzęty. Oprócz tego wspieramy także takie działania, które prowadzą bezpośrednio do podniesienia standardów środowiskowych, jak na przykład wymiana źródeł światła na bardziej efektywne, czyli oświetlenie typu LED-owego Należy też wspomnieć, że jako operator zainicjowaliśmy wzdłuż autostrady na naszych kluczowych lokalizacjach montaż farm fotowoltaicznych, które służą zmniejszeniu zużycia energii elektrycznej. Wraz z koncesjonariuszem dążymy też do podniesienia walorów środowiskowych, np. z inicjatywy koncesjonariusza zostały podjęte działania inicjujące wprowadzenie tzw. łąk kwietnych, które to na wybranych obszarach są zaimplementowane i w tej chwili już w kilku lokalizacjach użytkownicy, którzy bacznie przyglądają się terenom zielonym, mogą je zaobserwować. 

AK: Tak, zdaje się, że są to aż trzy lokalizacje, trzy hektary łąk, które umilają nam podróż, pięknie kwitnąc latem. W przypadku planowanych prac, czy stosujecie jakieś środki komunikacji w celu informowania kierowców o prowadzonych pracach lub o sytuacjach awaryjnych?

MR: W przypadku, kiedy na ciągu autostrady planowane są dłuższe prace, a więc możliwe do zaplanowania, a mogące mieć znaczący wpływ na utrudnienia w ruchu, z wyprzedzeniem szykowane są informacje, w szczególności do mediów, z podaniem takich szczegółów jak planowany okres i lokalizacja tych prac. Taką informacją, na bazie przekazanych informacji szczegółowych, zajmuje się w szczególności koncesjonariusz, który ma bezpośredni kontakt z mediami. Informacje przekazywane są w szczególności na portalach społecznościowych, takich jak Twitter czy dedykowana dla naszej autostrady aplikacja AmberOne. Każdy z użytkowników, który z niej korzysta, może zaobserwować bieżące informacje, które tam się pojawiają, a użytkowanie jest bardzo proste, bo to aplikacja dedykowana, którą każdy z nas może zainstalować na swoim smartfonie. Jeżeli natomiast mówimy o sytuacjach nieprzewidzianych, które pojawiają się w trybie niezaplanowanym, czyli takie, które wynikają w szczególności z bezpieczeństwa ruchu drogowego, operator wyposażony jest między innymi w takie urządzenia jak tablice zmiennej treści, które mogą informować o potencjalnych utrudnieniach, jak również mogą prowadzić do tego, że użytkownik, mając wiedzę np. o poważnym zdarzeniu, zamknięciu autostrady, może wcześniej podjąć decyzję o wybraniu drogi alternatywnej. 

AK: Dziękuję. To informacje, które na pewno warto zapamiętać, bo pozwolą nam na podróż bez niespodzianek. Tym samym dziękuję za dzisiejsze spotkanie, w którym moim gościem, ekspertem w kwestiach utrzymania autostrady był Maciej Rogiński, menadżer do spraw utrzymania autostrady A1 i do usłyszenia w kolejnym odcinku AmberPodcast, w którym poruszymy temat autostradowych remontów.

 

Ruch  odbywa się dwoma pasami w kierunku Gdańska  i jednym pasem w kierunku Łodzi.

Węzeł Stanisławie jest zamknięty w kierunku Łodzi.

Na remontowanym odcinku  obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.