Więcej

W podróży z maluchami

Nie wierzcie w to, że czas spędzony w podróży musi być nudny i uciążliwy dla dzieci i rodziców. Wiele zależy od wcześniejszego dobrego zaplanowania wycieczki z maluchem. Kluczowa zarówno na etapie planowania, jak i każdym następnym, jest dbałość o potrzeby i możliwości początkującego podróżnika. Nie zakładajmy dokładnie w jakim czasie chcemy pokonać zamierzony dystans. To dziecko jest naszym „pilotem“ i to ono będzie wyznaczało liczbę oraz częstotliwość przystanków.

Warto przyzwyczajać dziecko do wspólnego podróżowania już od pierwszych miesięcy życia, zaczynając od krótkich dystansów i stopniowo je wydłużając. Dzięki temu unikniemy zarówno strachu przed dłuższą trasą, jak i kojarzenia jej z nudą. Przygotowując się do podróży nie zapominajmy o odpowiednim przygotowaniu dziecka. W samochodzie należy mieć w zasięgu ręki torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami. Powinny znajdować się w niej wszelkiego rodzaju przekąski i napoje (pamiętajcie jednak, by zatrzymać się na posiłek), akcesoria higieniczne oraz ulubione zabawki. Możemy również zainteresować dziecko podróżą dzień wcześniej opowiadając mu bajkę o wędrowcu, który na swojej drodze spotkał wiele atrakcji, włączając w opowieść elementy z zaplanowanej przez nas trasy.

Niemniej ważne jest ułożenie wycieczki w taki sposób, aby maksymalnie zsynchronizować ją z rytmem dnia dziecka. Wyjazd w godzinach wczesnoporannych lub okołopołudniowych to gwarancja, że młody podróżnik szybko zaśnie. Długość snu podobnie jak rodzaj zabaw w trakcie podróży jest zależna od wieku młodego podróżnika. Istnieje wiele ciekawych rozwiązań, które sprawią, że podróż szybko mu minie. Jednym z nich jest zamontowanie na tylnej części przedniego fotela zabawkowej kierownicy. Zabawa w „prowadzenie auta“ będzie szczególnie atrakcyjna dla chłopców, ale nie tylko. Dzieci w podróży łatwo zainteresować także różnego rodzaju książeczkami, wspólnym śpiewaniem lub grami słownymi. Zdecydowanie odradzamy powierzanie dzieciom smartfonów bądź tabletów. W razie wypadku stanowią one ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Przy wszystkich zabawach pamiętajmy jednak, aby nie odwracały one uwagi kierowcy, nie rozpraszały go i nie angażowały. Powinien on przede wszystkim skupić się na bezpiecznym dotarciu do celu. Nie zapominajmy również, aby w żadnym wypadku nie wypinać malucha z fotelika w trakcie jazdy. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, na przykład aby go nakarmić, lub w przypadku młodszych dzieci zmienić pieluszkę – obowiązkiem kierowcy jest, aby się zatrzymać w najbliższym wyznaczonym do tego miejscu.

 

Ruch  odbywa się dwoma pasami w kierunku Gdańska  i jednym pasem w kierunku Łodzi.

Węzeł Stanisławie jest zamknięty w kierunku Łodzi.

Na remontowanym odcinku  obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.