Więcej

AmberPodcast Odcinek #12 Gdańsk cz.1- spacer po mieście

Co sprawia, że Gdańsk jest jednym z najbardziej wyjątkowych miast w Polsce? Jakie historie kryją jego ulice i zabytki? W dwunastym odcinku AmberPodcast wybieramy się na spacer po Gdańsku wraz z Izabellą Daszkiewicz, która zabierze nas w podróż po najpiękniejszych zakątkach miasta. Odwiedzimy Długi Targ, Ulicę Mariacką, Bazylikę Mariacką oraz Żuraw Gdański – symbole miasta, które kryją w sobie fascynujące historie. Podpowiemy również, skąd najlepiej podziwiać panoramę Gdańska i jakie miejsca warto odwiedzić, by poczuć jego wyjątkowy klimat. Włącz AmberPodcast i ruszaj z nami na spacer po Gdańsku – mieście z duszą i historią!

Anna Kordecka: Witajcie w drugim odcinku naszej serii AmberPodcast, poświęconej najciekawszym atrakcjom turystycznym województwa pomorskiego. Partnerem tegorocznej serii jest Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna. Dziś zabierzemy Was do serca regionu – Gdańska, miasta o wyjątkowym połączeniu historii i nowoczesności. W tej części odcinka skupimy się na spacerze po historycznych zakątkach Głównego Miasta. Naszą przewodniczką będzie Pani Izabela Daszkiewicz, która oprowadzi nas po najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych miejscach Gdańska. Odwiedzimy Długi Targ, Fontannę Neptuna, ulicę Mariacką, Bazylikę Mariacką i Żuraw Gdański – jedne z najważniejszych symboli miasta. Dowiemy się, jakie historie skrywają gdańskie uliczki, gdzie warto się zgubić i które miejsca koniecznie trzeba odwiedzić, by poczuć prawdziwy klimat tego nadmorskiego miasta. Witam serdecznie!

Izabela Daszkiewicz: Dzień dobry, witam Państwa.

AK: Wyobraźmy sobie, że ktoś przyjeżdża do Gdańska po raz pierwszy. Jakie miejsca są obowiązkowym punktem na mapie zwiedzania?

ID: Pierwsze kroki w Gdańsku zdecydowanie skierowałabym nad rzekę Motławę, gdzie warto rozpocząć spacer wzdłuż Długiego Targu, ulicy Długiej i Długiego Pobrzeża. To właśnie tam znajdują się dwa symbole miasta – Ratusz Głównego Miasta, przy którym wznosi się reprezentacyjny Dwór Artusa, oraz w niedalekiej odległości Żuraw Portowy. Spacerując, można także podziwiać kamienice mieszczańskie oraz Bazylikę Mariacką, której monumentalna wieża góruje nad panoramą miasta.

Dla tych, którzy mają więcej czasu, warto odwiedzić muzea: Muzeum Gdańska, Muzeum Archeologiczne, Narodowe Muzeum Morskie, Muzeum II Wojny Światowej i Europejskie Centrum Solidarności. Warto również wybrać się na Wzgórze Góry Gradowej, do Oliwy, a także zwiedzić Twierdzę Wisłoujście i Westerplatte. Jeden dzień to zdecydowanie za mało, by w pełni poznać Gdańsk!

AK: Atrakcji, jak słyszymy, sporo. Skoro już wiemy, co warto zobaczyć, odwiedzając Gdańsk, proponuję, abyśmy spróbowali oprowadzić naszych słuchaczy po Gdańsku. Jedną z głównych atrakcji turystycznych jest Główne Miasto i Długi Targ. Co wyróżnia Stare Miasto i jego architekturę?

ID: Ciekawostką w Gdańsku jest to, że nie mamy rynku ani starówki. Miasto podzielone jest na Stare Miasto i Główne Miasto, a to właśnie Główne Miasto stanowi historyczne centrum, do którego najczęściej przyjeżdżają turyści. Spacer po tej części Gdańska rozpoczynamy Bramą Wyżynną, przez którą dawniej wjeżdżali królowie i zaproszeni goście. Następnie przechodzimy przez Zespół Przedbramia i Złotą Bramę, skąd otwiera się widok na Ulicę Długą – główny trakt otoczony bogato zdobionymi kamienicami należącymi niegdyś do patrycjuszy, czyli najbogatszych gdańszczan. Na końcu tej reprezentacyjnej ulicy wznosi się Ratusz Głównego Miasta, a tuż obok znajduje się pierwszy z symboli Gdańska – Fontanna Neptuna. Za nią możemy podziwiać imponującą fasadę Dworu Artusa. Spacerując dalej wzdłuż Długiego Targu, który pełni funkcję rynku, docieramy do Bramy Zielonej nad Motławą. Stąd rozciąga się widok na Zielony Most, a spacer wzdłuż nabrzeża prowadzi przez Bramy Wodne – kluczowy element gdańskiej architektury. Gdańsk ma charakterystyczny układ urbanistyczny, tzw. układ grzebieniowy, gdzie Motława stanowi główną oś miasta, a od niej odchodzą ulice zakończone bramami wodnymi. Wśród nich wyróżniamy Bramę Zieloną, Mariacką, Świętego Ducha i Żuraw – każda z nich skrywa własne historie i tajemnice. Jedną z najpiękniejszych ulic Głównego Miasta jest Ulica Mariacka, ale zanim o niej opowiemy, warto zwrócić uwagę na Żuraw Gdański, Wyspę Spichrzów z odbudowanymi spichlerzami oraz Wyspę Ołowiankę, gdzie cumuje statek Sołdek, pierwszy powojenny rudowęglowiec. Na koniec możemy skierować się w stronę Starego Miasta, by odkryć kolejne zabytki i niezwykłą atmosferę Gdańska.

AK: Wróćmy w takim razie na ulicę Mariacką. Jakie historie kryje za sobą ta malownicza uliczka? 

ID: Wchodząc na ulicę Mariacką od strony rzeki Motławy, przechodzimy przez Bramę Mariacką. To jedno z najpiękniejszych miejsc w Gdańsku – ulica zachowała swój dawny charakter i wygląda niemal tak samo jak w XIX wieku. Przed każdą kamienicą mieszczańską znajdują się przedproża – charakterystyczne podwyższone tarasy, prowadzące do wejść budynków. Warto zwrócić uwagę na fasady – w Gdańsku do XIX wieku nie stosowano numeracji domów, dlatego na szczytach kamienic umieszczano herby i symbole. To one wskazywały adresy – na przykład „Dom pod Orłem” czy „Dom pod Żółwiem”. Idąc w stronę Bazyliki Mariackiej, trudno to zauważyć, ale ulica lekko się wznosi. W średniowieczu zaprojektowano ją w ten sposób, aby woda deszczowa i wszelkie zanieczyszczenia spływały wprost do Motławy. Patrząc na fasady kamienic, można zauważyć, że są one dość wąskie – zazwyczaj dwuosiowe lub trzyosiowe, czyli o szerokości dwóch lub trzech okien. Ich wielkość zależała od wysokości podatku – im szersza kamienica, tym wyższa opłata. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów gdańskiej architektury są rzygacze – zdobione rynny, które odprowadzały wodę deszczową, chroniąc elewacje budynków przed zabrudzeniem. W XIX wieku, gdy planowano poszerzenie ulic, władze Gdańska rozważały usunięcie przedproży, aby ułatwić ruch konny i wprowadzenie elektryczności. Mieszkańcy Ulicy Mariackiej sprzeciwili się tej decyzji, dzięki czemu dziś możemy podziwiać ją w jej historycznym kształcie. Dawniej przy Ulicy Mariackiej znajdowały się składy kupieckie – piwnice pod przedprożami były wykorzystywane jako magazyny i dodatkowe źródło dochodu. Dziś miejsce to nazywane jest także „Piątą Aleją Gdańska”, ponieważ znajduje się tu wiele galerii bursztynu – surowca, który od wieków był jednym z najcenniejszych towarów w handlu gdańskim.

AK: Spacerując ulicą Mariacką, na jej końcu docieramy do jednego z najbardziej imponujących budynków Gdańska – Bazyliki Mariackiej. Czy to jej ogromne rozmiary sprawiają, że jest jednym z najważniejszych symboli miasta?

ID: Bazylika Mariacka w Gdańsku to największy na świecie kościół zbudowany z cegły – nie ma pod tym względem większego budynku. Jej wnętrze może pomieścić ponad 20 tysięcy wiernych. Budowa bazyliki trwała bardzo długo – rozpoczęto ją w 1343 roku, a ukończono dopiero w 1502 roku. Trzy pokolenia gdańszczan wznosiły ten monumentalny kościół. Początkowo miał być znacznie mniejszy, ale jako bogate miasto portowe, Gdańsk chciał podkreślić swoją potęgę. Po odejściu Krzyżaków w XV wieku podjęto decyzję o rozbudowie bazyliki na jeszcze większą skalę. Jej wymiary robią ogromne wrażenie – 105 metrów długości i 66 metrów szerokości. Świątynia została zbudowana na planie krzyża łacińskiego i posiada dwa wejścia. Wchodząc od strony zachodniej, pod wieżą, możemy poczuć się nieco zaskoczeni. Kościół jest ogromny, jego sklepienie wznosi się na 28 metrów, a cały układ to typowa hala gotycka, gdzie nawy boczne i nawa główna mają tę samą wysokość.

To, co najbardziej zwraca uwagę, to jego bielone wnętrze. Dlaczego bazylika jest tak surowa w środku? Jej budowę ukończono na początku XVI wieku, w okresie, gdy do Gdańska dotarła reformacja. Pod koniec tego stulecia, pod wpływem ruchów protestanckich, świątynia została przekształcona, a wszystkie średniowieczne malowidła pokryto gipsem i pobielono. Charakterystycznym elementem kościoła są również wielkie, łukowate okna, typowe dla gotyku. Spacerując po wnętrzu, warto spojrzeć pod nogi – na płyty nagrobne. W średniowieczu Bazylika Mariacka pełniła funkcję miejsca pochówku, gdzie chowano najbogatszych gdańszczan. Nie wiadomo dokładnie, ilu mieszkańców spoczywa pod posadzką świątyni. Idąc w stronę ołtarza głównego, warto zwrócić uwagę na jego monumentalną kompozycję z XVI wieku, przedstawiającą koronację Najświętszej Maryi Panny.

Bazylika kryje również jedno z najbardziej znanych dzieł sztuki w Gdańsku – zegar astronomiczny Hansa Düringera. Składa się on z trzech poziomów i w średniowieczu pełnił funkcję nie tylko zegara, ale także kalendarza astronomicznego. Podzielony jest na kilka sekcji: pokazuje cykle księżycowe i słoneczne, święta kościelne oraz upływ czasu. Na zegarze znajdują się cztery postacie symbolizujące ludzkie życie – młodzieniec, dorosły mężczyzna, starzec i kostucha, która oznacza nieuchronny koniec. W centralnej części widnieje Matka Boska Apokaliptyczna z Dzieciątkiem, a nad nią 24-godzinna tarcza z dwunastoma znakami zodiaku. Dlaczego w kościele umieszczono symbole zodiaku? Tego można dowiedzieć się, odwiedzając Bazylikę Mariacką. Powyżej znajduje się tzw. teatr figuralny – jeśli przyjdziecie do kościoła kilka minut przed południem, zobaczycie procesję dwunastu apostołów, którzy podążają do raju. Jednak jedna postać nie przechodzi przez bramę – to kostucha, symbolizująca śmierć. Nad nimi przedstawiono czterech ewangelistów, a na samym szczycie zegara znajdują się Adam i Ewa – Ewa wybija kwadranse, Adam godziny.

Dawniej w Bazylice Mariackiej znajdował się także słynny obraz „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga, jednak oryginał został przeniesiony do Muzeum Narodowego, a w kościele zobaczyć można jedynie jego kopię. Wśród innych cennych zabytków świątyni warto wymienić epitafia upamiętniające znamienitych gdańszczan oraz liczne ołtarze boczne. Jednym z najstarszych skarbów jest kamienna Pieta z 1410 roku, a także rzeźba Pięknej Madonny z lat 20. XV wieku, wykonana przez mistrza Pawła. Jej draperia wygląda jak narzucona tkanina, a przecież wykonana jest z kamienia – to dowód kunsztu artystów tamtej epoki. Wśród wyjątkowych dzieł sztuki znajduje się także rzeźba świętej Anny Samotrzeć, gdzie na jej kolanach siedzi Najświętsza Maria Panna, a na jej kolanach – Dzieciątko Jezus.

AK: Bardzo dziękuję za ten niezwykle plastyczny opis Bazyliki Mariackiej. Jednym z jej charakterystycznych elementów jest wieża, która wznosi się na 82 metry. Ile schodów trzeba pokonać, aby się na nią wspiąć, i jakie widoki rozciągają się z jej szczytu?

ID: Bardzo ważna informacja – na szczyt prowadzi 409 schodów. Początkowo wspinamy się okrągłą klatką schodową, pokonując ponad 100 stopni, a następnie przechodzimy nad sklepieniem Bazyliki Mariackiej, by szeroką klatką schodową dotrzeć na samą górę. Kiedy już znajdziemy się na szczycie, roztacza się przepiękny widok na cztery strony świata. Przy dobrej widoczności można dostrzec Morze Bałtyckie i Zatokę Gdańską, a przy wyjątkowo sprzyjających warunkach – nawet Półwysep Helski (choć do tego przydałaby się dobra lornetka). Z wieży można podziwiać panoramę Gdańska, Sopotu i Gdyni, a także okoliczne tereny. Na horyzoncie widać wzgórza morenowe, wysoczyznę kaszubską, płaskie jak stół Żuławy Wiślane oraz w oddali most prowadzący na Westerplatte i Port Północny.

AK: Potwierdzam! Warto podjąć to wyzwanie i pokonać ponad 400 schodów, bo widok z wieży jest naprawdę zachwycający.

ID: A co ważne, wejście na szczyt nie zajmuje dużo czasu. Mimo znacznej wysokości, wspinaczka trwa około 15 minut, a jeśli przed nami jest wielu turystów – maksymalnie do 20 minut.

AK: Bazylika Mariacka to nie jedyne miejsce, z którego można podziwiać panoramę Głównego Miasta. Gdzie jeszcze warto się wspiąć, aby zobaczyć Gdańsk z góry?

ID: W Gdańsku jest kilka miejsc, z których można podziwiać panoramę miasta. Najbliżej Bazyliki Mariackiej znajduje się wieża Muzeum Archeologicznego przy Ulicy Mariackiej, która chwilowo jest jeszcze w remoncie. Kolejnym punktem widokowym jest wieża Ratusza Głównego Miasta – warto się na nią wspiąć, ponieważ można tam zobaczyć karylion, czyli charakterystyczny dla Gdańska zespół dzwonów. W ratuszu znajduje się ich 37. Jeśli udamy się w stronę Starego Miasta, można wejść na wieżę Kościoła Świętej Katarzyny, gdzie znajduje się największy w Gdańsku karylion składający się z 50 dzwonów. To świetne miejsce do podziwiania Głównego Miasta, kamienic i najważniejszych zabytków z nieco większej odległości. Innym ciekawym punktem widokowym jest Góra Gradowa – naturalne wzniesienie o wysokości 40 metrów nad poziomem morza. Rozciąga się stamtąd panorama Głównego Miasta, Starego Miasta i terenów postoczniowych. Warto też odwiedzić taras widokowy na dachu Europejskiego Centrum Solidarności, skąd można zobaczyć teren dawnej Stoczni Gdańskiej i jej charakterystyczne żurawie.

AK: Z większości wspomnianych przez Panią punktów widokowych zapewne można dostrzec Żuraw Gdański – najstarszy i największy średniowieczny dźwig portowy w Europie. Jak najlepiej do niego dotrzeć i na co warto zwrócić uwagę podczas zwiedzania?

ID: Jeśli wychodzimy z Bazyliki Mariackiej, możemy wrócić ulicą Mariacką lub ulicą Świętego Ducha w kierunku rzeki Motławy. Następnie wystarczy przejść na Długie Pobrzeże, by dotrzeć do największego i najbardziej rozpoznawalnego zabytku Gdańska – Żurawia Gdańskiego. To masywna konstrukcja składająca się z dwóch okrągłych, ceglanych wież, pomiędzy którymi znajduje się drewniany łącznik. Dzisiejszy wygląd Żurawia pochodzi z około XV wieku. Jeśli podejdziecie bliżej, warto zajrzeć pod drewnianą konstrukcję, gdzie znajdują się dwa ogromne koła deptakowe. Można je porównać do kołowrotka dla chomika, ale o średnicy 6,5 metra! W każdym z nich mogło pracować dwóch mężczyzn, co oznacza, że czterech robotników było w stanie napędzać mechanizm Żurawia. Do kół deptakowych przymocowane były lina, łańcuchy i hak, umożliwiające załadunek i rozładunek towarów z niewielkich jednostek pływających po Motławie na nabrzeże. W pobliżu znajdowały się także dodatkowe dwa koła, służące do stawiania masztów na statkach. Jeśli planujecie wizytę w Gdańsku, to świetna okazja, by zobaczyć Żuraw od środka! Od maja, po remoncie, ponownie jest otwarty dla turystów. W jego wnętrzu przygotowano nowoczesną wystawę, która w ciekawy sposób przybliża historię gdańskiej żeglugi i handlu. Zwiedzanie zaczynamy od nawigacji portowej, do której wprowadza nas głos kapitana statku. Następnie przechodzimy do dawnej komory palowej, czyli miejsca, gdzie pobierano cło palowe. Możemy zobaczyć, jak wyglądały towary handlowe, jak je pakowano w beczki i worki, a także dowiedzieć się, jakie monety były w obiegu i czym handlowano w dawnym Gdańsku. Na wystawie zobaczymy również pokój kupca gdańskiego, a na koniec trafimy do miejsca, które cieszyło się szczególną popularnością wśród portowych robotników – tawerny. To zdecydowanie warto zobaczyć!

AK: Serdecznie zapraszamy – sama muszę się tam wybrać! Bardzo dziękuję Pani Izabeli Daszkiewicz, która oprowadziła nas po Gdańsku i w tak barwny sposób opowiadała o jego uliczkach oraz najważniejszych zabytkach. W kolejnej części naszej rozmowy ponownie odwiedzimy Gdańsk, tym razem odkrywając jego historię poprzez muzea i miejsca pamięci, które upamiętniają kluczowe wydarzenia kształtujące miasto i Polskę. Odwiedzimy Muzeum II Wojny Światowej, Europejskie Centrum Solidarności oraz Muzeum Bursztynu. Zapraszam do wysłuchania kolejnego odcinka – do usłyszenia!

Km 57+300 do km 65+150 pomiędzy węzłami Kopytkowo – Warlubie

Węzeł Kopytkowo zamknięty w kierunku Gdańska.

Ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Łodzi i jednym pasem w kierunku Gdańska.

 

Więcej informacji